Ustawa nakazuje – szafę na broń wymienić

1 października 2014 roku weszło w życie: Rozporządzenie Ministra Spraw Wewnętrznych z dnia 26 sierpnia 2014 r. w sprawie przechowywania, noszenia oraz ewidencjonowania broni i amunicji (Tekst ustawy)

Już pewnie każdy myśliwy wie, że rozporządzenie to nakazuje przechowywanie broni w szafach (sejfach) klasy S1. Osoby, które w dniu wydania rozporządzenia miały już pozwolenie na broń nie muszą od razu wymieniać swoich dotychczasowych „schowków”. Mają oni na to 5 lat (§12 pkt 1. ustawy) od ukazania się ustawy, chyb że w międzyczasie uzyskają nowe pozwolenie na broń (§12 pkt 2. ustawy), podobnie jak nowi myśliwi muszą broń przechowywać w certyfikowanej szafie. Ustawa ta nie nakazuje trwałego przymocowania szafy do elementów konstrukcyjnych budynku, wystarczy tylko, że ma odpowiedni certyfikat – oczywiście nie zabrania tego i  myślę, że każdy rozsądny myśliwy przytwierdzi swój „schowek” do podłoża lub ściany.

Broń nie musi być przechowywana w miejscu zamieszkania posiadacza pozwolenia, można więc bez problemu trzymać ją u innego myśliwego. Ważne aby klucz do szafy miała tylko i wyłącznie osoba mająca pozwolenie na broń.

Napisałem wcześniej, że ustawa nakazuje osobom, które posiadały pozwolenie na broń, przed wejściem jej w życie, na zakup nowej szafy w ciągu 5 lat. Od wejścia ustawy do dziś (11.2016) minęło już 2 lata, zostało więc jeszcze 3, ale czy warto czekać do ostatniej chwili. Czy producenci, tego typu szaf, w ostatnim roku okresu przejściowego nie podniosą cen, a może te spadną. Tego pewnie nikt nie jest w stanie przewidzieć w 100%.

 

Szafa na broń bez lunet?

Zanim kupiłem swoją przejrzałem sporo ofert różnych sklepów internetowych. Zajrzałem również do lokalnych sklepów by sprawdzić co i jak. Zdecydowana większość z tych, które typowałem, czyli tych tańszych, jest zrobiona prawie identycznie. Na mankament tej konstrukcji zwrócił mi uwagę sprzedawca w lokalnym sklepie, który uświadomił mi, że w szafie na 3 jednostki ciężki będzie wkładanie i wyciąganie prawej, ostatniej bo drzwi otwierają się od środka. Początkowo myślałem właśnie nad szafą na 3 jednostki – bo tyle planuję docelowo posiadać. Potem po przemyśleniach i oględzinach małej szafy, stwierdziłem, że jednak na 4 jednostki – by mieć zapas.

Wybrałem już firmę Stalpol, która miała jedne z niższych cen, a przy tym wizualnie pasowały mi ich produkty. Przed zamówieniem napisałem e-mail z pytaniem o dostępność i warunki zamówienia. Zdziwiony dostałem tylko odpowiedź proszę o numer telefonu, a po jego wysłaniu w niedługim czasie zadzwonił do mnie pracownik tej firmy. W bardzo miłej rozmowie dowiedziałem się, że wybrałem szafę na 4 jednostki ale bez optyki – oj jakie miałem szczęście, że wybrałem właśnie tą firmę, a ci zadzwonili do mnie, bo jak tu broń bez lunety. W rozmowie dowiedziałem się, że powinny tam się zmieścić i lunety ale dla własnej wygody powinienem wybrać inny model. Po rozmowie zaproponowano mi, i z czego bardzo się cieszę, model na 6 jednostek z lunetami: Gun Guard 6 optic /w i to w bardzo atrakcyjnej cenie 830 zł (na 11.2016)

 

Szafa na broń Gun Guard 6 optic /w

Szafa ma wymiary zewnętrzne (W/S/G) 1500x350x350 mm, waży 72 kg. Jak przystało na porządną szafę ma spory skarbczyk na amunicję o wysokości 20 cm oraz dodatkową półę, którą można zamontować na odpowiedniej wysokości, a w razie potrzeby można pod półką trzymać również amunicję. Do tego piankowy uchwyt, oraz filcowa podkładka na spód, a na drzwiach uchwyt na wyciory. No i najważniejsze posiada odpowiedni certyfikat, że została wykonana zgodnie z ustawą: Klasa odporności S1 zgodnie z IMP (Instytut Mechaniki Precyzyjnej) wg PN-EN 14450:2006

Kompletny opis znajduje się na stronie: www.sejfy-stalpol.pl

Szafa, może szczególnie nie różni się specjalnie od innych – choć muszę przyznać, że wszystko wykonane jest należycie, solidnie i starannie. Ma otwory na przymocowanie jej do podłoża lub ściany. Sprawdziłem faktycznie zmieści ona 6 jednostek z lunetami i nie jest to aż takie ciasne, a dostęp do ostatniej prawej jednostki nie jest aż taki utrudniony. Jedyny mankament jaki znalazłem to filcowa podkładka na spód – lubi się nieco przesuwać, ale tu kawałek taśmy dwustronnej wystarczył.

 

Za to sposób potraktowania mnie, uważam że zasługuje na pochwałę. Przy zamówieniu dowiedziałem się, że na jego realizację będę czekał do 3 tygodni, a już po kilku dniach dostałem telefon, z zapytaniem jaki kolor sobie życzę, do wyboru miałem jeden ze standardowych (zielony, jasnoszary, czarny). Producent za dopłatą może pomalować ją na dowolny kolor z palety RAL, ma w ofercie jeszcze kilka dodatkowych płatnych opcji. Po kolejnych kilku dniach kolejny telefon, że moje zamówienie zostało wysłane – od zamówienia do dostarczenia nie minęło 2 tygodnie.

 

Szukając nowej szafy pamiętajcie o kolegach – może się tak zdarzyć, że ktoś poprosi was o przechowanie broni po polowaniu, a nigdy też nie wiadomo czy nie zakupicie więcej jednostek niż planowaliście.

Myślę, że każdy szukający szafy powinie odwiedzić stronę www.sejfy-stalpol.pl, a z pewnością znajdzie tam odpowiedź na pytanie: jaką szafę na broń wybrać. Na dodatek produkty tej formy są jednymi z tańszych.